PROSTA FORMA
Pan Brooks zadaje kulturalnemu panu Kostosowi następujące pytanie: „Kiedy przestał pan bić swoją żonę?” Kostos gorąco kocha swoją żonę i myśl o jej uderzeniu wyda mu się przerażająca. Co jednak ma powiedzieć, aby uniknąć wniosku, że jest potworem, regularnie bijącym swoją żonę? Pytanie to stawia pana Kostosa w bardzo niezręcznej sytuacji. Ludzie na ogół są dość ufni i trudno im sobie wyobrazić, aby ktoś mógł zadać takie pytanie bez cienia dowodu na to, że Kostos rzeczywiście bije swoją żonę. Jeśli Kostos zaprzeczy, może zostać to zinterpretowane jako stwierdzenie, że nie przestał bić swojej żony. Pełniejsze zaprzeczenie: „Nigdy nie biję swojej żony”, może wywołać podejrzenie, że kłamie. Jeśli bowiem może bić swoją żonę, to tym bardziej może kłamać na ten temat. „Nie ma dymu bez ognia, nieprawda?”„Pytanie o bicie żony” nie pojawia się na ogół w tak prostej formie. Często mamy jednak do czynienia z jego wariantami, spośród których niektóre są dość wyrafinowane. Odgrywają one istotną rolę w negatywnych kampaniach wyborczych, a ich efekt jest dodatkowo potęgowany przez reklamy telewizyjne.